Jest konkurs kto najdłużej wytrzyma pod wodą.
Zgłosiło się trzech mężczyzn. TOMAS< DIEGO LEON
Mówi pierwszy: TOMAS
- Eeee... ja to wytrzymam ponad godzinę.
Drugi na toDIEGO:
- A ja drogi kolego co najmniej trzy godziny, bo jestem zawodowym nurkiem.
Na to trzeci:
- A ja to dłużej niż minutę to se nie posiedzę, bo się dla jaj zgłosiłem. LEon
Pierwszy zawodnik nieoczekiwanie wypłynął po 5 minutach.
Komisja pyta:
- A co to się stało, mówił pan, że godzinę wytrzyma?
- A daj pan spokój z wprawy wyszedłem.
Drugi zawodnik wypłynął po 30 min.
- Co się stało? W panu cała nadzieja była zawodowy nurek i co?
- A daj pan spokój. Przeceniłem swoje możliwości.
Trzeci najbardziej słaby zawodnik jak wskoczył tak mija godzina, dwie wypływa po trzech godzinach.
Komisja w szoku.
- Jak pan to zrobił??
- k**wa nie wiem, musiałem o coś gaciami zahaczyć!
sobota, 30 listopada 2013
kawały o serialu violetta
Dzwoni leon do sklepu mięsnego gdzie pracuje diego i pyta:
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
- Panie doktorze ( leonie ), piec lat temu poradził mi pan znakomity sposób na
reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony! - powiedział diego
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?
Dwa ptaki siedzą na gałęzi. ( violetta i len )
Obok nich z gałęzi skacze żółw ( diego ) i próbuje latać.
W pewnym momencie jeden ptak mówi do drugiego:
- Ty Leon może mu powiemy, że został adoptowany.
Pani pyta diego :
- diego powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym?
- Koń ciągnie wóz.
- Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym.
- Wio!
Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołają:
- Mamo, mamo! ( violetto ) Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś dwa głosy....
pani pyta się maxiego :
Co to znaczy jak ktoś znajdzie 4 podkowy?
- To znaczy, że gdzieś w pobliżu koń lata boso.
Baśniowa kraina.....
Wchodzi grupa dzieci: ( diego, tomas, ludmiłą, herman,żejt z bratem )
- Oooo popatrzcie rzeka czekolady!!!!!!
Mniam, mniam, pycha!!!
Jedzą, jedzą ....... i jedzą...
Nagle odzywa się faun (Pół człowiek pół owca):
- eeeeeejjjjjj!!!! TO KANALIZACJA!!!!!!!!!
Idzie przez pustynie tomas i widzi stoisko z krawatami.
Sprzedawca oferował mu krawat ale nie chciał kupić.
Idzie dalej widzi restaurację.
Chce wejść ale strażnik mówi, że bez krawatu pan nie wejdzie.
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
- Panie doktorze ( leonie ), piec lat temu poradził mi pan znakomity sposób na
reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony! - powiedział diego
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?
Dwa ptaki siedzą na gałęzi. ( violetta i len )
Obok nich z gałęzi skacze żółw ( diego ) i próbuje latać.
W pewnym momencie jeden ptak mówi do drugiego:
- Ty Leon może mu powiemy, że został adoptowany.
Pani pyta diego :
- diego powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym?
- Koń ciągnie wóz.
- Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym.
- Wio!
Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołają:
- Mamo, mamo! ( violetto ) Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś dwa głosy....
pani pyta się maxiego :
Co to znaczy jak ktoś znajdzie 4 podkowy?
- To znaczy, że gdzieś w pobliżu koń lata boso.
Baśniowa kraina.....
Wchodzi grupa dzieci: ( diego, tomas, ludmiłą, herman,żejt z bratem )
- Oooo popatrzcie rzeka czekolady!!!!!!
Mniam, mniam, pycha!!!
Jedzą, jedzą ....... i jedzą...
Nagle odzywa się faun (Pół człowiek pół owca):
- eeeeeejjjjjj!!!! TO KANALIZACJA!!!!!!!!!
Idzie przez pustynie tomas i widzi stoisko z krawatami.
Sprzedawca oferował mu krawat ale nie chciał kupić.
Idzie dalej widzi restaurację.
Chce wejść ale strażnik mówi, że bez krawatu pan nie wejdzie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)