sobota, 30 listopada 2013

kawały o serialu violetta

Dzwoni leon do sklepu mięsnego gdzie pracuje diego i pyta:
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.


- Panie doktorze ( leonie ), piec lat temu poradził mi pan znakomity sposób na
reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony! - powiedział diego
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?



Dwa ptaki siedzą na gałęzi. ( violetta i len )
Obok nich z gałęzi skacze żółw  ( diego ) i próbuje latać.
W pewnym momencie jeden ptak mówi do drugiego:
- Ty Leon może mu powiemy, że został adoptowany.




Pani pyta diego :
- diego powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym?
- Koń ciągnie wóz.
- Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym.
- Wio!



Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołają:
- Mamo, mamo! ( violetto ) Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś dwa głosy....


pani pyta się maxiego :
Co to znaczy jak ktoś znajdzie 4 podkowy?
- To znaczy, że gdzieś w pobliżu koń lata boso.



Baśniowa kraina.....
Wchodzi grupa dzieci: ( diego, tomas, ludmiłą, herman,żejt z bratem )
- Oooo popatrzcie rzeka czekolady!!!!!!
Mniam, mniam, pycha!!!
Jedzą, jedzą ....... i jedzą...
Nagle odzywa się faun (Pół człowiek pół owca):
- eeeeeejjjjjj!!!! TO KANALIZACJA!!!!!!!!!


Idzie przez pustynie tomas i widzi stoisko z krawatami.
Sprzedawca oferował mu krawat ale nie chciał kupić.
Idzie dalej widzi restaurację.
Chce wejść ale strażnik mówi, że bez krawatu pan nie wejdzie.





7 komentarzy:

  1. To podruby normalnych kawałów N U D A

    OdpowiedzUsuń
  2. jesteś fanką Violetty ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Żal mi tego -,- jadę na koncert violetty w Polsce 22 sierpnia xD

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja ta z gory to ja twoja ukochana fanka Olcia xD <3

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubie violetty ale bardzo lubie ludmiłe

    OdpowiedzUsuń